
Dziś przyszła kolej na ulubioną ksiażkę o obcych kulturach. Zależy co rozumieć pod pojęciem obcej kultury. Ja kocham wszystko co dotyczy Hiszpanii a zwłaszcza Camino de Santiago. Czytając książki "Nie idź tam człowieku", "Na szlaku do Compostelli" i inne o tej tematyce mam ochotę rzucić wszystko i w drogę poznawać tak starą kulturę i uczyć się radości życia...
Ostatnio zapuściłam bloga. Ale miałam ciężki tydzień i jak się okazało brała mnie grypa lub inne paskudne choróbsko bo teraz leżę i zdycham zmagając się z tym dziadostwem.
Oglądałam niedawno piękny film "Droga życia" właśnie o szlaku Camino de Santiago , jeśli go jeszcze nie widziałaś to polecam. Hiszpania kojarzy mi się głównie z Andaluzją która była pod silnym wpływem Maurów i właśnie to ich kultura mnie bardzo ciekawi. Jest jeszcze tajemnicza Japonia...
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego powrotu do zdrówka...
poszukam filmu koniecznie!!
UsuńOd tych dwóch książek wyżej bardziej sobie cenię opowieść Przemka Opłockiego pt. "Camino inaczej, czyli dlaczego warto zostać pielgrzymem", książkę Roberta Ward'a "Moja droga do Santiago. Opowieść pielgrzyma-agnostyka" oraz naukowe opracowanie pod red. ks. P. Roszaka (akurat w tym roku ukazało się II wydanie) "Camino de Santiago - nie tylko droga. Historia i współczesność Szlaku św. Jakuba". Już czytanie o Camino daje radość, można powiedzieć, że wędrujesz. Owocnych lektur o Hiszpanii i Camino w szczególności.
OdpowiedzUsuńBuen Camino!
Peter Alex
dzięki za cynk na pewno siegnę bo fanatykiem tematu jestem :)
Usuń