Drugi
tom wznowionej przez Wydawnictwo Otwarte serii o Królach Przeklętych, gdy tylko
zawędrował pod mój dach wzbudził zachwyt. Te książki są tak pięknie wydane, że
po prostu cieszą oko. Szkoda, żeby cieszyły tylko mnie, więc chyba wyniosę dwa
tomy(czekam cierpliwie na kolejny), do pokoju gościnnego. Moim zdaniem ta seria była świetnym patentem, żeby
zainteresować młodych historią, pokazać, że nie musi być nudno. Nie wiem, czy
ten styl przemówi do współczesnych nastolatków, a moja Siostrzenica tak nie
lubi czytać, że nawet nie mam co jej podsuwać. Prawdziwa Gra o tron? Dosłownie!
W
tym wydaniu, w drugim woluminie(piękny niebieski kolor, twarda oprawa i miła w
dotyku okładka), znajdziemy dwie powieści. Prawo
mężczyzn i Wilczycę z Francji.
W drugim tomie znajdziesz powieści: Prawo mężczyzn i Wilczyca z Francji„W Królach przeklętych jest wszystko. Królowie z żelaza, zamordowane królowe, bitwy i zdrady, kłamstwa i żądze, oszustwa, rywalizacja rodów, klątwa templariuszy, podmieniane niemowlęta, wilczyce, grzech i miecze, wielka dynastia skazana na upadek… A to wszystko (no, prawie wszystko) zaczerpnięte żywcem z kart historii. I wierzcie mi: rody Starków i Lannisterów nie mogą się nawet równać z Kapetyngami i Plantagenetami.Bez względu na to, czy jesteś historycznym geekiem czy miłośnikiem fantastyki, od książek Druona nie będziesz się mógł oderwać. To prawdziwa gra o tron. Jeśli lubisz Pieśń lodu i ognia, pokochasz Królów przeklętych”.George R.R. Martin
Prawo mężczyzn
opowiada o wydarzeniach bezpośrednio po śmierci Ludwika Kłótliwego, który jak
pamiętamy był synem Filipa Pięknego, przeklętego przez Wielkiego Mistrza
Templariuszy, który niespodziewanie zmarł. Ludwik miał córkę z małżeństwa, ale
z kobietą która go zdradzała, więc dziecka się wyparł. Poślubił(małżeństwo
polityczne) księżniczkę, z którą związek ułożył mu się nadspodziewanie dobrze.
Do tego stopnia, że niewiasta stała się brzemienną. Tak jak jej babkę czeka ją
los królowej wdowy, tylko, że jej babka urodziła wiele dzieci, miała stabilną
pozycję, a Klemencja spodziewa się raptem pogrobowca. Pogrobowiec to regencja,
to lata walki o faktyczną władzę, pod warunkiem, że matka donosi ciążę, dziecko
urodzi się żywe… ach jest tyle opcji, a dookoła wiele dłoni wyciąga się po
władzę.
|
w taką pogodę najlepsze jest piwo grzane, ale... ... nie chciało mi się podgrzewać ; ) |
Druga
część w tym woluminie to Wilczyca z
Francji Pamiętacie być może córkę Filipa Pięknego, która została żoną króla
Anglii? To ona nie przepadała za swymi bratowymi i zdemaskowała ich romans,
czym przyczyniła się do ich uwięzienia i smutnego losu(z drugiej strony
wiedziały panie co robią), otóż podczas owego pamiętnego momentu zdemaskowania,
usłyszała ona przykre słowa od bratowych, wytykały jej oziębłość, to że nie
rozumie pasji, namiętności, żądzy. Wykrzyczały, że ponieważ jest jaka jest jej
mąż król jej nie pożąda i ucieka z jej łoża. No trzeba przyznać, że nie wiedzie
jej się za dobrze, małżeństwo niezbyt się układa. Tymczasem coś w życiu królowej się zmienia,
bo kto powiedział, że ma być potulna. W końcu jest córką niepokornego Filipa Pięknego
i ma swój plan… Oczywiście akcja nie dzieje się li i jedynie wokół angielskiej
korony, wrócimy znowu, również do Francji.
Z
coraz większą niecierpliwością(tak, pamiętam, że na początku pisałam, że
cierpliwie, jestem kobietą – zmieniam zdanie) czekam na tom trzeci. Chociaż
początkowo, niewiele znaków zwiastowało, że ja i Królowie przeklęci zapałamy do siebie uczuciem, to jednak finalnie,
wczytałam się – w końcu!! – i może nie są to szalone porywy serca, nie wiem,
może za kilka lat wrócę… to jednak rozumiem to co porwało ludzi w tych
książkach. Cieszę się, że je wznowiono – bo są praktycznie nieosiągalne…
W
tej serii książek mamy to czego oczekuje się od dobrej powieści; akcję,
namiętność, miłość, spiski, zdradę, dużo emocji. Naprawdę warto się rozglądnąć
i spróbować zacząć przygodę.
Może
to będzie Wasza książka roku.
Książka przeczytana dzięki portalowi:
Ile tych tomów jest?
OdpowiedzUsuńTych nowych - trzy!
UsuńTo dużo.
UsuńW starym wydaniu było z osiem książeczek
UsuńMam 3 pierwsze tomy w starym wydaniu (takie małe książeczki), właśnie czytam "Króla z żelaza" i bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTo ja tylko tego "Króla z żelaza" mam w tym starym wydaniu
UsuńCzyli, że dobra. Uff... To teraz pozostaje mi tylko poczekać do przyszłego tygodnia, żeby ładnie wyglądały i na mojej półce. I grzecznie czekały, aż ich właściciela wygrzebie się z miliona recenzenckich i sterty kodeksów:P
OdpowiedzUsuńSmutny jest los naszych prywatnych zakupów...
Usuń