A jeśli ten jedyny, którego pragniesz, nie jest tym, którego powinnaś kochać...Czasem wymarzony książę z bajki okazuje się wielką pomyłką.Czasem ktoś, kto miał kochać, głęboko rani.Czasem miłość rodzi się tam, gdzie nikt się jej nie spodziewa.
W życiu Shei wszystko jest pokręcone. Zamiast chodzić z matką na proszone obiadki, woli oglądać mecze. Zamiast cieszyć się, że ma chłopaka, który jest obiektem powszechnych westchnień, zastanawia się, czy to na pewno ten jeden jedyny. A jeśli nie on, to kto? I dlaczego nowe uczucie jest takie trudne?
Czy Shea wybierze lojalność i przyjaźń, czy odważy się postawić wszystko na miłość?
Przeczytaj i przekonaj się, że nikt nie rozumie kobiet lepiej niż Emily Giffin.
wtorek, 12 lipca 2016
"Ten jedyny" - Emily Giffin [ nie bój się chcieć]
7 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Właśnie ją czytam. Rozkręca się jak na razie powoli...
OdpowiedzUsuńNo jak na razie najsłabsza, a zostało mi do przeczytania tylko dwie.
UsuńNie znam twórczości autorki, ale mam na swojej półce aż 4 jej książki, bo kupiłam je kiedyś okazyjnie w antykwariacie. Muszę jedynie znaleźć wolny czas na przeczytanie tych powieści.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że wakacje to idealny czas na czytanie takich książek :)
UsuńJakoś nie jestem przekonana do tej książki.
OdpowiedzUsuńJak na razie, ta jest moim zdaniem najsłabsza
UsuńDla mnie "Ten jedyny" miał trochę minusów- przydługie rozmowy o sporcie, szybko wiemy kto jest tym jedynym. Ale warta uwagi i owszem daje do myślenia, że to, że na kimś nam zależy, nie oznacza miłości; to, że chcemy pokochać, nie oznacza, że pokochamy. Czasem się wygrywa, a czasem przegrywa.
OdpowiedzUsuń