Reżyser "Kompanii Braci", David Leland przedstawia nowatorskie spojrzenie na jeden z najsłynniejszych utworów Giovanniego Boccaccio – Dekameron. Zobacz pełną niedopowiedzeń, zmysłową opowieść o niewinności, miłości, seksie i nienasyconych żądzach. Poznaj grupę przyjaciół, którzy uciekając przed tragedią poznają życie od nowa. Przed Tobą urzekająca stylem i niesamowitymi zdjęciami, oryginalna uczta filmowa! W rolach głównych Hayden Christensen ("Gwiezdne Wojny", "Przebudzenie"), Tim Roth ("Rob Roy", "Planeta Małp") i Mischa Barton ("The OC: Życie na Fali").
Dekameron(a przynajmniej fragmenty) przerabialiśmy w liceum, ucieszyłam się ujrzawszy zapowiedź tego filmu, albowiem ciekawa byłam tych historyjek i sposobu przeniesienia ich na ekran. I rozczarowałam się strasznie. Tzn. film wizualnie piękny. Miłej powierzchowności aktorzy, ładne kostiumy. A Genialna! Muzyka. Spora dawka humoru, chociaż niektóre żarty i sytuacje nieco nie na miejscu i przesadzone. Ogólnie film sam w sobie taki nawet niezły, ale ekranizacja Dekameronu to nie jest. Nie powinno się tego nawet tak opisywać. Ważne miejsce zajmuje erotyka, oraz prześciganie się w traceniu cnoty. Nie przepadam za takimi filmami, bo trudno zrobić z tego komedię a łatwo otrzeć się o najzwyklejszą pornografię. To pornografią nie było, ale jakoś…. Średnie takie
'Uczta filmowa', taaak, zapewne.
OdpowiedzUsuńNie zachęcasz - i słusznie! Szkoda czas marnować na takie produkcje ;)
Mam (pewnie słusznie) skojarzenie z "American Pie" i już samo to powoduje,ze nie mam ochoty na ten film...
OdpowiedzUsuńZazwyczaj takie filmy są raczej niesmaczne...
OdpowiedzUsuń