środa, 20 lipca 2011
Nałóg jest nałogiem :)
Czekałam z publikacją nabytków książkowych na dostarczenie paczki z Merlina, na którą się musiałam naczekać i chociaż Paczkomaty to pieruńsko wadliwe machiny, ale infolinia jest wzorowa a ludzi tam pracujący bardzo życzliwi, poza jedną dzieweczką, która mnie olała ale liczy się calosć :)
Książek jest sporo, 10 z promocji Merlina, trzy od wydawnictwa Znak, trzy od Prószynskiego, jedna od Bukowego Lasu, jedna z polecenia p. Ewy Bauer, druga i trzecia od góry, podarowana przez Tatusia i jedna nabyta na Targu :)
Jest co czytać to pewne :)
Dziś mam wolne mogę coś ponadrabiać.
Nie wypiszę szystkich, polecam kliknięcie w fotkę, zrobi się ogromna :)
Dziękuję za nominacje, wywiąże się wieczorem :)
I Juliusz rozkwita :)
16 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Aaaach, "Kochanie, chcę Ci powiedzieć", no co za cudowna książka. Mam nadzieję, że na Tobie też zrobi duże wrażenie! :)
OdpowiedzUsuńAch, cóż to za ogromny stos! Gdzie Ty mieścisz te wszystkie wspaniałe książki?
OdpowiedzUsuńteraz ukradkiem poprzenosiłam do dużego pokoju ciut, zeby podłoga mi się ciut zwolniła na nowe.
OdpowiedzUsuńJeszcze u siebie mam troszkę miejsca, poźniej zostaje reszta domu, ale kiedyś dobre się skończy nie wiem co się stanie jak miejsca zabraknie...
Wiele oczekuję po "Kochanie chcę Ci powiedzieć"
Wow, duże stosisko!
OdpowiedzUsuńNałóg jest nałogiem, masz rację. U mnie podobnie, wiele książek czeka na przeczytanie, a do mnie napływają wciąż nowe :) Ale ja to lubię!
Lepszy taki nałóg niż inny/inne;)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj tylko pooglądałam w księgarni Wydawnictwo Czarne, które wykupiłabym chętnie prawie całe. Ale kto wie, czy następnym razem to oglądanie mi wystarczy.
Świetny stos, chętnie bym Ci zabrała HP w oryginale. :D
OdpowiedzUsuńo losie - wielki i potężny stos :D
OdpowiedzUsuńna pierwszy ogień podkradłabym Evansa, a co, w sam raz na lato:)
miłej lektury :))
ile książek... zazdroszczę, chociaż nie wiem, gdzie bym je trzymała w swoim pokoiku :/
OdpowiedzUsuńCo za przepiękny, ogromny stos! :D Pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńJa dla siebie w Merlinie nie znalazłam nic ciekawego, ale może za późno trafiłam? W każdym razie: stosik piękny!
OdpowiedzUsuńświetny stos!! WOW!!
OdpowiedzUsuńo...dostałaś już książki od prószyńskiego...do mnie jeszcze nie dotarły:(
OdpowiedzUsuńpiękny widok... :)
OdpowiedzUsuńhmmm... piękny nałóg! ;-)
OdpowiedzUsuńja na promocję w Merlinie późno trafiłam i książki były już mocno przebrane. Ale widzę, że Ty wybrałaś sobie całkiem niezłe lektury :) to życze miłego czytania i czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńMraaau, ale zazdroszczę stosu!
OdpowiedzUsuń