Gabriela jest autorką bestsellerów, jednak ma dość pisania łzawych czytadeł. Marzy o czymś ambitniejszym. Niestety jej wydawca ma inne zdanie na ten temat. Na dodatek kobieta niezbyt dobrze czuje się w domu niedawno poślubionego męża, w którym wszystko ma swoje stałe miejsce i tylko dla niej nie przewidziano go zbyt wiele. Tymczasem mąż nawet nie dostrzega problemu. Kiedy więc nadarza się okazja wyjazdu na wieś, Gabriela nie zastanawia się długo. Opiekując się zwierzętami i domem przyjaciółki, ma wiele czasu na myślenie. I… pisanie wymarzonej powieści historycznej. Na oczach czytelnika powstaje historia, dzięki której Gabriela zrozumie, czego tak naprawdę pragnie i co powinna zrobić, by wszystko ułożyło się po jej myśli.
środa, 20 czerwca 2012
"Dworek pod Lipami" - Anna J. Szepielak
31 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Na pewno zwrócę na nią uwagę :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę warto, świetna polska proza
Usuńczuję się zachęcona do lektury :)
OdpowiedzUsuńbardzo klimatyczna okładka
pozdrawiam
okładka mnie zaczarowała już parę miesięcy temu, a okazalo się że to pikuś w porównaniu z treścią...
UsuńTo Cie rozczarowała czy świetna polska proza, bo nie rozumiem??
UsuńOkazało się, że okładka piękna, jest dobrą zapowiedzią książki, ale że książka jest tak dobra, że ta okładka to tylko miły dodatek
UsuńTeż się bardzo ucieszyłam, że wyszła nowa książka Anny Szepielak, bo też mi się "Zamówienie z Francji" spodobało. Szczególnie to, że wątek romansowy nie był tam najważniejszy. Bardzo się cieszę tym bardziej, że "Dworek" już sobie zamówiłam, hahaha. Razem z "Nadzieją". Pod koniec miesiąca przywiezie mi książki z Polski mama mojej znajomej. Dlatego cieszę się z tej recenzji, mam nadzieję,że mnie się też spodoba.
OdpowiedzUsuńA teraz może napiszę ci co jeszcze sobie kupiłam, ty to przeczytasz i powiesz, czy warto? Bo widzę, że klimaty podobne... :D
Jasne :D dawaj :)
UsuńZamówiłam: Błędne siostry - Renata L. Górska
UsuńCórka kata - Oliver Pötzsch
Dworek pod Lipami - Anna J. Szepielak
Nadzieja - Katarzyna Michalak
Niebo nad Indiami - Nicole Vosseler
Podwójne życie Szaszkiewiczowej - Irena Kika Szaszkiewiczowa
Siostry - Izabela Szolc
Tajemnica Abigel - Magda Szabo
Czeka na mnie jeszcze Złocista Dolina Walczak - czy to nie u ciebie ja wypatrzyłam...? Zastanawiam się też nad:
Listy z jeziora, Agnieszka Korol
Bratnie Dusze, Hanna Cygler
Skąd wieje wiatr, Maja Margasińska
Na pewno chcę kupić:
Maniusia, Marynia, Maria, Maria Stępkowska-Szwed
Sklepik z niespodzianką. Adela, Katarzyna Michalak
No. To co znasz? :P
Oj kiepsko u mnie ze znajomością tych książek... "Córka kata" jest niezła, "nadzieja świetna"
Usuń"Złocista dolina" - polecam :)
A ja właśnie czytam Kazimierza Orłosia "Dom pod lutnią", polecam!
Usuńjak w tym klimacie to chętnie
UsuńJa tylko chciałam donieść, że czytało mi się "Dworek.." świetnie. I już się cieszę, bo autorka pracuje nad kolejną książką. Aha!
UsuńA o Orłosiu pisałam ostatnio na blogu. Wydaje mi się, że nieco inny kilmat, ale świetna.
Ja jeszcze nie kupiłam, ale na pewno to zrobię, bo debiut pani Szepielak był świetny! :)
OdpowiedzUsuńprzed premierą zastanawiałam się która z Nas pierwsza się do książki dorwie, bo wiem że Tobie też się podobała :D
UsuńJak widać szybciej się zebrałas :) Ja układam listę póki co, jak kupię to pakietem :)
Usuńtak szybko się zebralam, że wypłatę miałam tydzień temu a teraz wspomnienie. Bo Sklepik z niespodzianką nabyłam wzięłam. bogusię
UsuńO, a ja właśnie dziś z Twojego bloga trafiłam na bloga autorki gdzie doczytałam o nowej książce. Mnie również podobało się "Zamówienie z Francji" więc z pewnością sięgnę po "Dworek pod Lipami".
OdpowiedzUsuńTak w nawiasie - czytałaś "Amandine" M. de Blasi? Jeśli nie, szczerze polecam. Czytałam ją niemal w tym samym czasie co "Zamówienie z Francji", miały wiele wspólnego, lekkie, klimatyczne i przesiąknięte Francją :)
Cieszę się że jestem dobrą drogą :)
Usuńjako średnia frankofilka nie mam pracia ogromnego na książki z Francją w roli głownej.
Chciałam przeczytać "Zamówienie z Francji", ale jakoś mi się zeszło. Muszę nadrobić i na najnowszą powieść też mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńTo będziesz miala fajne dwa w jednym. Ja po "Zamówieniu" trzy lata chyba na dworek czekałam.
Usuńja juz czekam az dostane ja w swoje rece :)
OdpowiedzUsuńjak najbardziej sluszna postawa :)
UsuńPodoba mi się okładka, podoba mi się tytuł, a i dobrą książką nie pogardzę, więc 'Dworek...' umieściłam na liście 'chcę mieć' ;) Zbliża się lato, a właściwie już jest, więc taka ciekawa, klimatyczna i napisana pięknym językiem powieść będzie idealna :)
OdpowiedzUsuńTa książka jest idealną ksiażką na lato :) dopracowaną świetnie :D
UsuńNie przepadam na ogół za polskimi autorami, ale czuję się stuprocentowo zachęcona do sięgnięcia po tę pozycję. Wrzucam na listę lektur do przeczytania. :)
OdpowiedzUsuńTeż mam do rodaków uprzedzenia, ale już walczę i jednak intuicja nie śpi :D
Usuńno nie wiem... nie czuję się przekonana :( sama lektura może i jest ciekawa, ale obawiam się trochę tej polskości. niejednokrotnie przejechałam się na polskich tworach, no ale czasem zdarzają się przebłyski geniuszu. może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńBuzi :*
to tak samo, jak paranormalami... niektórzy zaczytują się w nich, chociaż nic wielkiego w nich nie ma... No chyba, że chodzi o zasadzę, że napisane one zostały przez zagranicznych pisarzy, a więc już z góry posiadają to coś.
Usuńnie warto się uprzedzać, sama walczę z tym uprzedzeniem polskoautorowym i zwykle łamanie tych stereotypów wychodzi mi na dobre
UsuńPragnę poinformować, iż Pani recenzja bierze udział w moim mikołajkowym plebiscycie:
OdpowiedzUsuńhttp://annajszepielak.blogspot.com/2012/11/mikoajkowy-plebiscyt-na-recenzje.html
Serdecznie pozdrawiam