Pięćdziesiąt wskazówek. Pięćdziesiąt lekcji, w których autorka przeplata własne przeżycia z doświadczeniami ludzi spotkanych na swojej krętej drodze; przywołuje ważne dla siebie postaci, znaczące książki i filmy, inspirujące modlitwy i wypisy z lektur; przypomina o sile psalmów i prostych sentencji. Felietony Reginy Brett docenili i pokochali czytelnicy na całym świecie. Przyklejano je na lodówkach, rozsyłano w e-mailach do bliskich. Tematy lekcji, których udzieliło autorce życie, cytowano na tysiącach blogów i przedrukowywano w gazetach. Książka, którą trzymasz w ręce, stanie się bliska każdemu, kto kiedykolwiek znalazł się na życiowym zakręcie oraz wszystkim szukającym inspiracji. Niech każda z pięćdziesięciu lekcji będzie manifestem – jak bohaterka jednego z esejów, pewna sportowa czapka z prostym hasłem: „Życie jest dobre”. Bo takie jest. Naprawdę.
piątek, 7 grudnia 2012
"Bóg nigdy nie mruga" - Regina Brett
5 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Właśnie jestem w trakcie lektury i... rewelacja!
OdpowiedzUsuńMogę powiedzieć tylko tyle, że książka ta trafiła w moje ręce w czasie idealnym. Zgadzam się, że poruszane przez nią kwestie są na tyle uniwersalne, by każdy odczytał w tych krótkich lekcjach siebie.
Doskonała, pouczająca, podnosząca na duchu lektura.
Zgadza się poucza a jednocześnie podnosi na duchu, zwykle jak coś nam wytyka błędy to wtrąca raczej w otchłań rozpaczy...
UsuńFajnie, że też Ci się podoba
Myślę, że może to być bardzo wartościowa lektura i może rzeczywiście idealna na Nowy Rok...
OdpowiedzUsuńBędziesz mogła z przytupem wkroczyć w Nowy Rok :)
UsuńDopiero dostałam, czytam!
OdpowiedzUsuńhttp://szafazksiazkami.blogspot.com/2015/04/26226-bog-nigdy-nie-mruga.html