Cztery katastrofy.Troje ocalonych.Przesłanie, które zmieni losy świata.Czarny czwartek. Dzień, którego nie sposób zapomnieć. Dzień, w którym niemal równocześnie w czterech miejscach na świecie dochodzi do katastrof wielkich samolotów pasażerskich. Giną setki ludzi, przeżywa tylko czworo. Jedną z nich jest Pamela May Donald. Leżąc w pogorzelisku, wśród poskręcanych fragmentów kadłuba i zmasakrowanych szczątków współpasażerów, nagrywa na komórkę wiadomość, która wstrząśnie światem. Wkrótce potem umiera.Zostaje ich tylko troje.To dzieci, jakimś cudem prawie niedraśnięte, co nie znaczy, że niezmienione. Wokół nich i z nimi zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Nie uchodzi to uwagi religijnych fanatyków na całym świecie. Pojawiają się domysły, podejrzenia i teorie. Niektóre intrygujące, inne fantastyczne, jeszcze inne groźne. Wreszcie komuś przychodzi do głowy myśl, że musi być jeszcze jeden ocalony. Jeszcze jedno cudowne dziecko. Rozpoczynają się poszukiwania, a raczej polowanie.I wtedy świat zmienia się do końca.
środa, 18 czerwca 2014
"Troje" - Sarah Lotz
17 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Gdzieś już o niej czytałam, ale nie przepadam za "katastroficznymi" filmami i książkami również. Jakoś mnie takie fabuły nie kręcą.
OdpowiedzUsuńMnie może i kręcą, ale później strasznie się boję i moje paranoje wzrastają do poziomu alarmującego
UsuńHa, ha! Najwyraźniej jednak lubisz się bać.
Usuńdlatego ja podziękowałam za tą książkę. Jakoś do mnie nie przemawiała - owiana aurą tajemniczości i afery :)
OdpowiedzUsuńTego rodzaju książka musiała być tak reklamowana, chociaż po przykrych doświadczeniach też nabieram dystansu do baaardzo reklamowanych pozycji
UsuńTeż uważam, że pod kątem promocji absolutnie nie ma się do czego przyczepić, zrobiono ją po mistrzowsku. Sama książka też może nie wstrząsnęła mną jakoś bardzo, ale czytało mi się ją świetnie:)
OdpowiedzUsuńWięc cel został osiągnięty :) Miała być rozrywka i była. Na poziomie.
UsuńNie powiem, ciekawi mnie ona, jednak nie jest to taka ciekawość, która zżera od środka ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem. Może jednak wpadnie kiedyś w ręce i Ci się spodoba :) Oby!!
UsuńKupiłabym tę książkę nawet gdybym miała jej nigdy nie przeczytać. Wydanie jest absolutnie fantastyczne!
OdpowiedzUsuńWydana jest super. Przyciąga wzrok. Widziałam, że jak Listonosz wręczał Mamie czarną kopertę - drżała Mu ręka ;)
UsuńLubię realistycznie książki i tym mnie do niej przekonałaś :)
OdpowiedzUsuńTo się nie zawiedziesz. Na początku odpowiadałam Mamie, że to na kanwie prawdziwych wydarzeń. Serio!
UsuńMam wrażenie, że tylko ja nie czytałam tej książki, ale wszystko jest do nadrobienia :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne pazurki, ach ta czerwień...
Dziękuję :) teraz są żółto-czerwone(Hiszpania!!)
OdpowiedzUsuńSądzę, że jest jeszcze sporo osób, które jej nie czytały, nie masz czym się gryźć :)
Opis mnie zaciekawił, lubię takie klimaty ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi intrygująco, już sama fabuła mi się podoba. Na pewno przeczytam. :)
OdpowiedzUsuń