|
z wikipedii |
W tym roku czerwiec jest miesiącem szczególnym.
28 czerwca padły strzały, które zabiły arcyksięcia Franciszka Ferdynanda i jego żonę. Miesiąc później rozpoczęła się Wielka Wojna, I wojna światowa. Konflikt na nieznaną do tej pory skalę, z użyciem nowych technologii, krwawą i bezlitosną. Europa się zmieniła. Trzy wielkie dynastie zostały zrzucone z tronu, w najtragiczniejszy sposób Romanowowie.
Rozpadły się imperia, powstały nowe kraje, w tym Polska, miały okazję zrzucić jarzma niewoli.
Ten czerwiec nastraja mnie nostalgicznie, częściej patrzę na portret Franciszka Józefa. W czerwcu chcę sięgnąć po książki historyczne.
Czytałam i bardzo Wam polecam
"Zabić Arcyksięcia" - genialnie wprowadzi Was w klimat
Pozostałe trzy wpisują się moim zdaniem w ducha tego czerwca.
Edit. z 20:22
Zapomniałam o "Ptasim śpiewie"
Zaczęłam dziś "Samobójstwo Europy", napisana przez prof. UJ-otu. Dowiedziałam się już czegoś!! Otóż w zależności od regionu, od tego jakie miejsce zajmuje ta wojna w mentalności ludzi jest różnie nazywana. My Polacy nazywamy ją tak jak przegrani - I wojną światową, co wpisuje się schemat, narody środkowej Europy nie mają osobistego stosunku do tej wojny. Walczyliśmy za cudzą sprawę. Ani nas ziębi, ani grzeje. Wyjątkiem jest Rumunia.
I wojna światowa została wyparta w naszej świadomości przez swą okrutną i krwawą następczynię.
Nie dajmy zabić w sobie tej pamięci, obudźmy ją. Poznajmy wojnę, która zmieniła oblicze świata!
Zachęcam Was do tego : )
Wow, uwielbiam historię, jednak z literaturą historyczną nie znam się zbyt dobrze. Wakacje mają to zmienić, ponieważ, jako że chcę zdawać maturę rozszerzoną z tego przedmiotu, to zaczynam się uczyć prężniej, ale dzięki Tobie będę miała miłe urozmaicenie w postaci książek na temat :3
OdpowiedzUsuńAaaa marzą mi się takie wakacje
UsuńW takim razie może przeczytam Wittlina "Sól ziemi".
OdpowiedzUsuńO to poczekam na recenzję Twoją :)
UsuńPrawda, że o I wojnie mówi się znacznie mniej niż o II. Ja polecam Ci do tego zestawu "Kochanie, chcę ci powiedzieć".
OdpowiedzUsuńCzytałam :D
UsuńCzerwiec historyczny :-)
OdpowiedzUsuńNie może być inaczej :)
UsuńOglądałam film o Franciszku i jego żonie ;)) Ciekawe postacie.
OdpowiedzUsuńA który, bo jest kilka, lepsze i gorze, jak to zwykle bywa. A Franciszka mi zawsze tak bardzo żal :(
UsuńHahaha! Mam IDENTYCZNE plany czytelnicze :)
OdpowiedzUsuńA prof. Chwalbę (celebrytę IH UJ) polecam z... ehm... pierwszej ręki - i jako historyk i jako były student :)
Ha :D Historycy, czy to z pasji, czy to z zawodu myślą podobnie :)
UsuńAle masz cudowności na tym zdjęciu. Mam tylko "Zabić arcyksięcia", a na "Skazanych" dalej czekam:)
OdpowiedzUsuń"Zabić Arcyksięcia" jest świetna, tak smutna i poruszająca a jednak po prostu dobra
Usuń