1372-1399, Anglia
Kobieta, która wyprzedziła swoją epokę
Po śmierci męża lady Katarzyna Swynford wychowuje samotnie trójkę dzieci, a po mężu odziedziczyła jedynie zrujnowaną posiadłość. O pomoc zwraca się do Jana z Gandawy, syna króla Edwarda III. Książę proponuje, by została jego kochanką. Zauroczona nim Katarzyna szybko ulega. Ale Jan jest mężem Konstancji Kastylijskiej i zamierza ubiegać się o tron Kastylii. Anglia, uwikłana w wojnę stuletnią, potrzebuje tego sojuszu. Jan musi przedłożyć dobro kraju nad miłość. Pragnąc uniknąć skandalu, publicznie oskarża Katarzynę o to, że go uwiodła i nakazuje jej opuścić dwór. Upokorzona Katarzyna jest pewna, że na zawsze utraciła ukochanego.
Jednak uczucie, które połączyło ją z Janem, okazuje się silniejsze niż polityczne racje i konwenanse.
poniedziałek, 7 grudnia 2015
"Niepokorna księżna" - Anne O'Brien
8 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Nadal mam na uwadze. Dawno nie czytałam nic historycznego, więc troszkę mi się zatęskniło.
OdpowiedzUsuńBo powieści historyczne są super.
UsuńJa wychodzę z założenia, że wręcz powinno się porównywać książki - i to do najlepszych, więc zrozumiałe jest dla mnie porównywanie powieści historycznych do prozy Philippy. Niestety, mało kto potrafi jej dorównać, więc za tę książkę się nawet nie biorę ;) Poczekam, aż o bohaterce napisze Philippa :P
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą!!! :)
UsuńPorównania do Gregory w recenzjach mi w ogóle nie przeszkadzają. Natomiast takie nachalne reklamy na okładkach książek już tak i też od razu z przekory mam ochotę powiedzieć, że nieprawda, nikt nie jest lepszy od Gregory czy Kinga :P Ostatnio rzadko sięgam po powieści histiryczne, ale jak mnie najdzie to może się na tę powieść skuszę.
OdpowiedzUsuńO tak!! tak mnie wtedy korcie, żeby wyśmiać i nie kupować :P
UsuńNa pewno poszukam.
OdpowiedzUsuńjak to mówią, znajdźcie, a przeczytacie :P
Usuń