wtorek, 22 lipca 2014
rzecz o... gorącej czekoladzie
6 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Mmmm, chciałabym odurzyć się taką wonią!
OdpowiedzUsuńBo ty jesteś czekoladziara z prawdziwego zdarzenia ;)
UsuńUwielbiam czekoladę jej zapach i smak lecz nie lubię kaka oraz lodów czekoladowych. A zapach czekolady w pijalni czekolady jest niesamowity i to świetna nowina, że ten zapach można mieć też w domowym zaciszu!
OdpowiedzUsuńoj aż taka wyspecjalizowana nie jestem. ALe zapach uwielbiam :D Lodów czekoladowych nie jadam
UsuńJa nie mogę żyć bez czekolady. Chciałabym poznać ten zapach.
OdpowiedzUsuńJuż na sucho pachnie jak masło kakaowe
Usuń