Obiecałam Wam na FB stos. A dlatego obiecuję Wam, że te książki mnie zabiją, bowiem miejsce znalazły na półkach nad biurkiem, więc gdy półki się obrażą, to zasypią mnie, gdy pracuję w najlepsze. Nie przewiduję tego, bo półki pomysłu i roboty Tatusia, a On ma złotą rączkę...
Stos numero uno
Zdjęcie w dobrej jakości, to i wyraźnie widać co jest. Wszystko po promocji. "Europa. Rozprawa historyka z historią", "Boże igrzysko" i "Powstanie `44" które już podczytuję i zakochuję się Daviesie z każdą stroną. Już pouczyłam Mamę, że Jej zięć będzie od Niej o dekadę starszy.
"Podróżniczki" i "Skandalistki", na tą pierwszą czaiłam się długo... No i mój upragniony, ukochany Throwald, którego już nadgryzłam poprzez
"Stulecie chirurgów"
"Noce i dnie" nabyła mi zaś Madzia w Biedronce. Jestem Jej baaardzo wdzięczna!
Stosik numero dos
"Nie znacie mnie" niespodziewana niespodziewajka. "Ostatni dzień lata" już blisko... niestety. "Miłość bez scenariusza" to Wy agitowałyście.
"Dom złudzeń. Iga" - prezent z dedykacją od Autorki
"Sieroce pociągi"
- cuda nad cudami - już wiecie.
"Hopeless" - wiecie, jak mi się podobało, tak samo jak "Wyspa na prerii". "Samotny krzyżowiec" - jego dni nadchodzą.
"Szept wiatru" - czytajcie!!
Powiedzcie, za co się brać, co polecacie. Po ach serce mi pęka z nadmiaru szczęścia :D
Thorwald świetny. Podróżniczki mi się bardzo podobały, Skandalistki już znacznie mniej. Reszty nie czytałam, a Cejrowskiego sobie dawkuję :)
OdpowiedzUsuń"Skandalistki" Mama podczytuje, nie miałam ich w planach, no ale rabat 50%
UsuńPo pierwsze, skradłabym Ci dosłownie każdą książkę z tego stosiku i wcale nie miałabym wyrzutów sumienia :D Po drugie - wkradł Ci się chyba malutki błądzik "po ach serce...", chyba chodziło ci o "aż" - ostatnie zdanie :)) Chociaż ACHCHCH to można zrobić nad tymi lekturkami ;)
OdpowiedzUsuńHa! dobrze, że uprzedziłaś, pies śpi ze mną.
UsuńAch! jest celowe, jako wykrzyknik, wielce afektowny :P
To niech śpi, żeby bronić tego stosu :D Mój kot by co najwyżej się o niego otarł i strącił wszystko... naturalnie "przypadkiem" O.o
UsuńBardzo, bardzo to "ach" wyszło trafnie do sytuacji :D
kota też mam - dzielnego
UsuńDzielnie śpi i się myje co 10 minut? ;D
Usuńale dzięki temu, że się myje wiem skąd wiatr będzie wiał :)
UsuńNorman Davies i jego "Europa" jest pozycją obowiązkową dla każdego historyka. Pamiętam, że w liceum nauczyciele mówi, że w jego książce można znaleźć wszystko :)
OdpowiedzUsuńNie jestem historykiem z zawodu, ale poznam Daviesa w całości. Na razie czytam Powstanie i... ciągle myślę
UsuńPiękna kolekcja dzieł Davisa. Zazdroszczę
OdpowiedzUsuńjeszcze dużo do zbierania
UsuńWoow , ile super książek! Muszę też się zaopatrzyć w ,,Wyspę na prerii" :)
OdpowiedzUsuńWyspę bardzo szczerze i serdecznie polecam
UsuńŻadnego z tych tytułów nie czytałam, ale na rozruch rzuciłabym "Hopeless", a później zabrałabym się za Thorwalda.
OdpowiedzUsuńI słusznie, bo to świetna książka.
UsuńKilka tytułów znam z drugiego stosu i powiem szczerze, że to dość dobre pozycje z wyjątkiem dla mnie oczywiście "Zabawki diabła". Chętnie bym przeczytałam nową książkę Cejrowskiego, chociaż za jego poglądami i narzucaniem własnego zdania nie przepadam, ale opowiada świetnie.
OdpowiedzUsuńCejrowski jest kontrowersyjny, ale napisał świetną książkę!!
UsuńDobrze mieć Tatusia złotą raczkę, prawda? :) Znam to i baaardzo sobie chwalę! Mój też zrobił mi półkę nad samą głową, ale na razie nie spadła, więc jest dobrze. A stosiska ogromne i intrygujące!
OdpowiedzUsuńTatuś jest na medal. Do tej pory - tfu tfu - nic nie spadło, a nad łóżkiem też mam sporo.
UsuńWow wow :D
OdpowiedzUsuńOwocnej lektury!
Już jest owocna, chociaż przez Daviesa, w depresję wpadnę.
UsuńCejrowski i Thorwald to moje typy!
OdpowiedzUsuńPowiadam Ci, śmierć pod stosem książek nie jest najgorszą opcją :P
Można chyba śmiało sparafrazować: dulce et decorum est pro librum mori :P
UsuńThorwald, omg jak ja mogłam zapomnieć o jego książkach. Kiedyś tak chciałam je przeczytać, ale cena zawsze mnie odstraszała. Czas w końcu jednak odżałować kupić i przeczytać.
OdpowiedzUsuńWejdź na na ZNak, tam można w fajnej cenie kupić.
UsuńZazdroszczę, tyle książek! :)
OdpowiedzUsuńMój tata pochłania książki Davies'a. Czytałam jego książkę "Europa" jest świetna. Naprawdę polecam. :)
To z Twojej poręki wezmę się za Europę, jak skończę z "Powstaniem"
UsuńPozdrów Tatę :))
Oj. Jakie świetne pozycje :) Zwłaszcza przypodobały mi się książki napisane przez Throwalda. Zawszę obiecuję sobie, że je kupię :)
OdpowiedzUsuńKup, kup, pisze świetnie :)) można utonąć w lekturze.
UsuńCejrowskiego możesz mi odstąpić :D ten stos, na którym jest Davis wygląda morderczo :D
OdpowiedzUsuńHistoria to ma do siebie, że zabija.
UsuńWidzę, że zainwestowałaś w Davisa - te tomiska rzeczywiście mogą zabić ;)
OdpowiedzUsuńOjjj to dopiero początek.
UsuńJestem właśnie świeżo po przeczytaniu książki Tiny Reber i polecam Ci ją, jako idealną lekturę na lato. Oglądając takie stosy, sama nie mam wyrzutów sumienia hehe.
OdpowiedzUsuńTo jeszcze poczeka, bo robi się paskudnie ;) Moje stosy przy Twoim to pikuś ;)
Usuń"Skandalistki" kupiłam też w jakiejś promocji za pół ceny, szkoda, że "Podróżniczek" nie było w takiej samej opcji.
OdpowiedzUsuńDavies mi się marzy, na początek chociaż przeczytać, choć nie wątpię, że takie lektury warto mieć w domu.
Z drugiego stosu znam "Szept wiatru", Cejrowski jeszcze czeka w kolejce, no i "Dom złudzeń", kończę go wreszcie, bo męczyłam chyba z tydzień, a raczej Iga męczyła mnie;)
W Empiku dopadłam, obie!! Też o Daviesie marzyłam od dekady, powoli się spełnia :))
UsuńOj tak Iga potrafi umęczyć...
Ja też w Empiku, ale nie było, ktoś mi pewnie wykupił;)
UsuńBędę wypatrywać recenzji. Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńNajprędzej pojawi się, Powstanie :D
UsuńMam część książek z drugiego stosika. Same cudeńka. Życzę miłego czytania!
OdpowiedzUsuńDlatego tak mnie cieszą :))
UsuńCały Thorwald, cały Davis, a Podróżniczki są GENIALNE!
OdpowiedzUsuńOj do całości, to dużo mi brakuje ;)
UsuńKoniecznie muszę przeczytać publikacje, które zamieściłaś na pierwszym zdjęciu. Już od dawna poluję na książki Thorwalda i Daviesa.
OdpowiedzUsuńNiestety cenowo stoją dosyć wysoko, dlatego lepiej polować na promocje
UsuńWiesz, to choroba. Z zazdrością patrzę na Twojego Daviesa i Thorwalda, a w domu mam wszystkie ich tytułu:):) Ambitne tomiszcza jak na taką letnia aurę. ja bycze się na plaży i czytam kryminał, a pózniej w planach mam lekkie babskie czytadło. Nie przyswajam nic ambitniejszego. Cherezińska mnie wyczerpała.
OdpowiedzUsuńto teraz ładnie Ci zazdroszczę!!
UsuńŁadnie! :) Zazdroszczę Daviesa, bo to cenne tomy. ;) A Cejrowskiego mam też u siebie, zamierzam się delektować. :)
OdpowiedzUsuń"Hopeless" <3
OdpowiedzUsuń